To już dość stary numer, bodajże 200 rok, ale jeden z moich ulubionych. Susumu Yokota pochodzi z Japonii i wydał już sporo płyt, przeważnie w takich właśnie spokojnych klimatach, niemniej jednak kiedyś wydał kawałek który nazywał się re-disco który był klubową rewolucją. Ten numer pochodzi z bardzo fajnej płyty o nazwie Sakura.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz